Spokojnie, chodzi o okres międzywojenny. W Sejmie mieliśmy wówczas swego posła. Był nim Paweł Wołoszyn z niedalekich Harkawicz. Sprawował on mandat poselski w latach 1923-1927. Został wybrany z listy Bloku Mniejszości Narodowych jako obywatel II Rzeczpospolitej narodowości białoruskiej.

31 marca 1925 r. poseł Wołoszyn złożył w Sejmie interpelację, skierowaną do ministra spraw wewnętrznych i finansów, w sprawie obniżenia podatków, nałożonych na mieszkańców Ostrowia Południowego. Uzasadnił to ich trudną sytuacją majątkową po stratach materialnych we wsi w okresie I wojny światowej. Wówczas, jak poseł napisał w interpelacji, „mieszkańcy byli zmuszeni przebywać na wygnaniu (chodzi o bieżeństwo– dopisek mój), a powróciwszy zastali swe gospodarstwa zrujnowane, a zabudowania spalone. Do dziś nie mogą stanąć na nogi. Na odbudowę gospodarstw nie mają pieniędzy, nie mają też czym obrabiać ziemi. Z tego powodu 200 dziesięcin (ok. 250 ha – dop. mój) ziemi leży odłogiem”.
Mało tego, że nie było z czego żyć, to jeszcze trzeba było państwu płacić podatki. „Sejmik wojewódzki – czytamy w interpelacji – ustalił stawkę podatku od dróg (okazuje się był taki – dop. mój) w wysokości 42 zł rocznie od jednego uczastka (ok. 16 ha – dop. mój)”.
Oczywiście wartość złotego była wtedy inna niż dziś. Tym bardziej, że o pracę poza gospodarstwem było niezwykle trudno. W majątkach za dniówkę podczas żniw płacono niewiele ponad złotówkę. Wprawdzie rzadko kto miał cały uczastek ziemi, bo gospodarstwa były już rozdrobnione, ale i tak podatki (oprócz o dróg, jeszcze inne) były ogromnym ciężarem. A jak ktoś miał mniej ziemi, to było mu jeszcze trudniej. W 1925 r., jak poseł napisał w interpelacji, gospodarze złożyli podania do Sejmiku, aby im obniżono podatki. Decyzja była jednak odmowna. O interwencję poprosili zatem swego posła, który w interpelacji zacytował ich pytanie: „Czy Pan Minister zechce obniżyć podatki, nałożone na wieś Ostrów Południowy, stosownie do możliwości finansowych gospodarstw?”.
Niestety, nie wiadomo jaka była odpowiedź. Paweł Wołoszyn wkrótce przestał być posłem. Aktywnie działał w Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi, był członkiem władz Białoruskiej Włościańsko-Robotniczej Hromady. Często występował na wiecach, na których atakował polskie władze za ich dyskryminacyjną politykę wobec mniejszości na Kresach. W 1927 r. za swą działalność został aresztowany i skazany w procesie Hromady na 12 lat więzienia. W 1932 r. w drodze wymiany więźniów politycznych trafił do ZSRR, gdzie padł ofiarą stalinowskiego terroru. Został aresztowany w 1933 r., a następnie w 1937 r. stracony w więzieniu w Mińsku.
Na interpelację poselską Pawła Wołoszyna w sprawie mieszkańców Ostrowia Południowego – w przekładzie na język rosyjski – niedawno natrafiłem w Internecie (http://docs.historyrussia.org).
Jerzy Chmielewski